Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2014

QUM, bliżej islamu i domu.

W drodze na lotnisko spontaniczny zjazd do Qum. W rankingu konserwatywnych miejsc to miasto plasuje się na pierwszym miejscu. Dopinamy nasze stroje, upinamy chusty, aby nie budzić negatywnych emocji. Qum to miejsce pielgrzymek do Mauzoleum Fatimy, siostry ósmego imama, najwierniejszych wyznawców islamu. Wokół bogate domostwa i jeden wieki plac budowy. Nigdzie w Iranie nie widziałam takiego rozmachu w budowaniu nowych obiektów mieszkalnych i handlowych.

KASZAN pachnący różami

Na moje oko dość bogate miasto, piękne duże domy, czasem to wręcz okazałe rezydencje. Według chrześcijańskiej tradycji to właśnie z Kaszanu wyruszyli Trzej Królowie kierując się do Betlejem. Choć prawdziwość tej historii jest wątpliwa, wskazuje na duże znaczenie tego miasta na początkach naszej ery. Prawdą jest natomiast piękno jakie nas zewsząd otacza.

Kierunek KASZAN

Późnym wieczorem ostateczne pożegnanie z Isfahanem zaczynamy od wizyty na bazarze w starej, bardzo konserwatywnej części Isfahanu.  Właściwy wygląd to podstawowy warunek spokojnego przejścia tą okolicą.

ISFAHAN, wokół placu Imama

Po tradycyjnym irańskim śniadaniu, jajko na twardo, dżem, słony ser i lavash (chleb), wyruszamy na plac Imama. Po drodze odwiedzamy kwaterę polskich grobów na ormiańskim cmentarzu. Dopiero dziś otrzymaliśmy pisemną zgodę na przekroczenie bramy cmentarza.

ISFAHAN, bajkowa stolica dynastii Safawidów.

Dzielnica ormiańska, Dżulfa z katedrą Vank z XII wieku to miejsce, od którego zaczynamy naszą przygodę z Isfahanem. Wsłuchujemy się w tragiczną historię Ormian, których niegdyś przygarnęli Persowie, a którzy stanowią dziś majętną i najliczniejszą społeczność chrześcijańską w Iranie.