Po śniadaniu wyjazd w kierunku Isfahanu. Przed nami długa, całodzienna podróż z przerwami na zwiedzanie ciekawych miejsc mocno osadzonych w historii i tradycji Iranu.
Po śniadaniu w cieniu drzew i przy dźwiękach wartkiej wody, opuszczamy kadżarską rezydencję. Zgodnie z życzeniem właściciela przekazujemy listę uwag co do jakości wykończenia i funkcjonalności miejsca. Mam nadzieję, że dobrze zrozumie moje intencje, a długa lista uwag nie zirytuje go zbytnio i na dalszą drogę otrzymamy jego pełne błogosławieństwo.
To także centrum irańskiego zoroastryzmu, jedno z bardziej konserwatywnych miast Iranu. Spacerujemy Starym Miastem, zwiedzamy Meczet Piątkowy ze swoim charakterystycznym wysokim portalem. Trafiamy do więzienia Aleksandra Wielkiego oraz Grobowca Dwunastu Imamów z XI wieku i kompleksu Amir Czaqhmaqh.
Miasto niszczone trzęsieniami ziemi i powodziami wciąż tak wiele ma do zaoferowania mieszkańcom i turystom. Docieramy do meczetu Vakil zbudowanym przez Karim Khana w połowie 18 wieku, w czasie dynastii kadżarskiej.
25 kwietnia 2014 spotykamy się na lotnisku w Warszawie, aby dołączyć do tych zdecydowanych na poznanie IRANU. Po krótkiej przerwie tranzytowej w Wiedniu, lokujemy ciało i myśli w samolocie do Teheranu.