Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

WIEDEŃ, miasto winnic.

Każdy pobyt w Wiedniu daje nam wiele powodów do radości. W ostatnim czasie, najważniejszy z nich to Hania. Dla jej uśmiechu warto jechać choćby na koniec świata. Od blisko miesiąca nasz skarb jest już przedszkolakiem i mam nadzieję, że ucieszy się także na widok czekających na nią dziadków w przedszkolnej poczekalni.

BEREZKA, bieszczadzki wypoczynek.

Ten urlopowy czas zaplanowaliśmy blisko rok wcześniej. Miał to być wspólny wyjazd trzech pokoleń najbliższej mojemu sercu gromadki. I stało się. Czternaście osób i ponad sześćdziesiąt lat różnicy między najmłodszym i najstarszym urlopowiczem w jednym domu i wśród uroków Pogórza Bieszczadzkiego. Bagaże rozkładamy w Berezce, tuż nad potokiem Bereźnica, w Zagrodzie Lipowiec.

WIEDEŃ i jedyny taki dzień.

Każdy nasz pobyt w tym mieście ma jakiś cel. Czasem mniej, a czasem bardziej ambitny. Ten wyjazd planowaliśmy wcześniej, bo cel był wyjątkowy.. Chrzest Hanki w magicznej kapliczce Św. Jana Nepomucena na Gersthofie, którą odkryłam w czasie wspólnych z nią spacerów, gdy była jeszcze niemowlakiem.

Moja WARSZAWA, Łazienki.

Nie liczę już ilości moich pobytów w Warszawie i czasu jaki spędziłam w tym mieście w ciągu wielu ostatnich lat. Stolica zwykle mnie męczy, bezwzględnie pożera wolny czas, otacza chaosem i hałasem wielkiego miasta. To nie jest miasto dla pieszego czy rowerzysty, ale coraz bardziej komfortowe dla kierowców mimo korków, niedoboru miejsc parkingowych i innych zawirowań komunikacyjnych.

RELAKS inaczej. cz.2

Ależ się porobiło! Kolejny dzień, w ciągu ostatnich czerech miesięcy, kiedy przemierzanie kilometrów na własnych nogach sprawia mi więcej przyjemności niż jazda samochodem. Ja, która wciąż lubię swoją rolę kierowcy i nawet długie dystanse, byłam przekonana, że używając samochodu załatwię więcej i szybciej. I chociaż wciąż jestem o tym przekonana, to dziś już wiem, że jak nie dziś to jutro albo pojutrze. Dlaczego nie?

RELAKS inaczej. cz.1

Gdzie szukać przyjemności, gdy okoliczności ograniczają Twoją wyjazdową aktywność ? Gdzie szukać miejsc, które sprawią, że uśmiech sam przykleja się do Ciebie ? Gdzie szukać miejsc, które sprawią, że czujesz jakbyś unosił się nad ziemią ? Gdzie cieszyć oko i duszę ? Gdzie poczuć to coś, co daje ulgę i ten wewnętrzny spokój, który relaksuje i odpręża?