Kolejne dni włóczymy się po Arszanie i okolicy. Osada czasy świetności ma dawno za sobą. Położona po obu stronach rzeki, zatopiona w zieleni z tradycyjną i nowoczesną zabudową. Wokół biednie, ale z widocznymi staraniami o powrót do dobrych, minionych czasów. Coś budują, coś burzą.
W DRODZE